Skąd przekonanie, że redakcja opublikuje każdy komentarz?

„Taki komentarz to na Onet” – czy pamiętacie te czasy, gdy wirtualne redakcje odsyłały trolli i hejterów jak najdalej ze swoich forów? To były czasy… Dziś wirtualne redakcje nie tracą czasu na dyskusje. A w każdym razie nie traci na nie czasu redakcja Cybermedium.pl.

Odsiewaniem spamu zajmują się dziś specjalne wtyczki. Wtyczkę blokującą spam można ściągnąć i zainstalować nawet za darmo, jeśli tylko strona nie jest przedsięwzięciem komercyjnym. Odsiewaniem trolli i hejterów zająć się trzeba ręcznie. Służy do tego moderacja komentarzy. A Onet, który był przykładem hodowli trolli, zablokował komentarze pod artykułami na stałe.

„Pański komentarz został odrzucony”

Cybermedium.pl po dwóch latach istnienia doczekało się grona stałych odbiorców. Po treści tu zawarte sięgają również przygodni czytelnicy, skuszeni np. atrakcyjnym tytułem. Przez długi czas najciekawszym dla czytelników artykułem był tekst o możliwości kupna zaświadczenia o bierzmowaniu na olx. Od pewnego czasu najczęściej odwiedzany jest artykuł o stanowisku WHO nt picia przez kobiety alkoholu. Nie ustępuje mu tekst o odkryciu prawdy o katastrofie promu Estonia.

Pod najpopularniejszymi artykułami pojawiają się komentarze – a raczej pojawiają się w panelu redakcyjnym. O ile wtyczka Akismet świetnie się sprawdza w zatrzymywaniu spamu, o tyle filtracją pozostałych komentarzy zajmuje się redakcja.

Zgodnie z polityka unijną wydawcy internetowych serwisów są zobowiązani do przeciwdziałania terroryzmowi. Dzieje się tak, bo pod koniec 2020 r. Parlament Europejski i Rada osiągnęły porozumienie polityczne w sprawie przepisów zobowiązujących firmy internetowe do usuwania treści terrorystycznych w ciągu godziny od otrzymania nakazu od odpowiednich organów.

Komisja Europejska radykalizację określa jako przyjmowanie przez ludzi opinii, poglądów i idei, które mogą prowadzić do aktów terroryzmu. Zachowanie osób, mających wpływ na innych, na ich postawy i poglądy, może być elementem inspirującym działania o charakterze terrorystycznym lub – po prostu – przestępczym. Apele typu “spalić, zabić, zniszczyć” mogą stać się zarzewiem zachowań niebezpiecznych. Na ryzyko radykalizacji postaw wskazuje też Interpol.

Drugą kwestią jest brak odporności psychicznej redakcji na publikowanie każdego komentarza. Brednie nie muszą być radykalne, by nie dawało się ich czytać. Zrozumcie, redakcja pracuje pro bono…

Bonus

Aby umieścić komentarz pod artykułem należy podać nick oraz mail. Dziwnym zbiegiem okoliczności nikt nie podaje prawdziwych adresów mailowych. Redakcja mogłaby, odrzuciwszy komentarz, skontaktować się z autorem, by powiadomić o przyczynach. Na ogół jednak nie jest to możliwe.

Pozorna anonimowość sprawia, że przeciętny troll upaja się pisząc komentarz i pisze co ślina na klawiaturę nakapie. Jako redaktorzy mamy narzędzie do szybkiego usunięcie tego, co nie wnosi niczego do dyskusji, zawiera fejki, treści nienawistne, radykalne lub jest zwyczajnym stekiem bzdur. Nie karmimy trolli. I wy też nie karmcie.