Terroryści chcą szerzyć swoje idee nawet po uwięzieniu. Interpol chce przeciwdziałać.
Nawet w więzieniu fanatyczni terroryści chcą szerzyć swoje przekonania i wcale nie chcą się ich wyrzekać. Zatrzymanie, osądzenie i osadzenie w więzieniu terrorysty to dla odpowiednich instytucji dopiero początek wyzwań. Terroryści nie chcą się wyrzekać swoich idei.
Interpol podaje, że więzienia mogą być dla terrorystów świetnym miejscem do rozszerzania swoich wpływów i nawracania nowych wyznawców na ich idee. Zamknięcie ich w więzieniu nie izoluje, a wręcz przeciwnie – zapewnia terrorystom ciągły dopływ potencjalnych nowych rekrutów do radykalizacji.
Terroryści zyskują nowych uczniów
Radykalizacja więzienna to zjawisko, które w kontekście działalności terrorystycznej rozrasta się i tworzy nowe zagrożenie. Konserwatywne społeczeństwa spodziewają się, że więzienie sprawi, że osadzeni postanowią odstąpić od przestępczej drogi i nigdy nie powrócą do swoich występnych poczynań. Tak jednak nie jest.
Wiele osób powiązanych z ideami terrorystycznymi cały czas stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego – również po złapaniu, procesie, osadzeniu i odbyciu całej kary. Jak podaje Interpol – średnia długość kary za przestępstwa terrorystyczne wynosi mniej niż 10 lat. Wielu terrorystów w momencie aresztowania jest stosunkowo młodych, zatem przeciętny zwolniony z odosobnienia terrorysta ma około 30-stki.
Interpol zwraca uwagę, że wiążące się z tą sytuacją niebezpieczeństwo może oznaczać dla organów ścigania, że będzie potrzeba zmiany modelu zarządzania tym rodzajem ryzykiem. Oznacza to też, że w najbliższej przyszłości działania antyterrorystyczne odpowiednich służb powinny mieć zasięg międzynarodowy i wykorzystywać globalne zdolności policyjne organizacji takich jak Interpol.
W związku z wymienionymi problemami zorganizowano ostatnio spotkanie grupy roboczej. Z fachowcami Interpolu dyskutowali o radykalizacji więziennej funkcjonariusze organów ścigania z 12 krajów, specjaliści w zakresie zwalczania terroryzmu, pracownicy wywiadów i służb więziennych. Omawiano m.in. strategie lepszego wykrywania radykalizmu i wymiany informacji na temat zradykalizowanych więźniów, a wszystko to by zapobiegać przyszłym atakom. Mowa była tez o wykorzystywaniu tzw. niebieskich i zielonych ostrzeżeń Interpolu w przypadkach, gdyby zdarzało się, że więźniowie mogliby być uważani za stwarzających zagrożenie po zwolnieniu. Niebieskie ostrzeżenie stosowane jest w celu uzyskania informacji, zlokalizowania lub zidentyfikowania interesującej osoby. Zielone stosuje się w przypadku konieczności ostrzeżenia o działalności przestępczej danej osoby, jeżeli osoba ta jest uważana za potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
„W przeciwieństwie do większości filmów akcji, które kończą się po złapaniu terrorysty, zagrożenie stwarzane przez te osoby nie znika po umieszczeniu ich za kratkami” – komentował cytowany przez serwis Interpolu Greg Hinds, dyrektor ds. Zwalczania terroryzmu w Interpolu. „Radykalizacja więzienna jest globalnym zagrożeniem, które wymaga intensywnego poziomu globalnej współpracy policyjnej w celu udaremnienia przyszłych ataków i zapewnienia bezpieczeństwa publicznego” – mówił dalej Hinds.
Unia nie chce terroryzmu
Unia Europejska kładzie nacisk na przeciwdziałanie radykalizacji i terroryzmowi. Szerzenie idei jest na celowniku UE i zakazane jest nawet pozostawianie bez reakcji komentarzy, które można uznać za radykalne i nakłaniające do podejmowania jakichkolwiek akcji o charakterze terrorystycznym. 10 grudnia Komisja Europejska przyjęła porozumienie między Parlamentem Europejskim a Radą w sprawie usuwania treści terrorystycznych w internecie. Platformy internetowe od tego czasu odgrywają bardziej aktywną rolę w wykrywaniu treści o charakterze terrorystycznym w internecie. Obowiązkiem administratorów takich platform jest usuwanie takich treści w ciągu – maksymalnie – jednej godziny.
Komisja Europejska radykalizację określa jako przyjmowanie przez ludzi opinii, poglądów i idei, które mogą prowadzić do aktów terroryzmu. Zachowanie osób, mających wpływ na innych, na ich postawy i poglądy, może być elementem inspirującym działania o charakterze terrorystycznym lub – po prostu – przestępczym. Przykład idola lub influencera, demonstrującego skrajne postawy, może wzmacniać radykalne poglądy i zachowania w pewnych środowiskach. Apele typu “spalić, zabić, zniszczyć” mogą stać się zarzewiem zachowań niebezpiecznych.
Zdjęcie PublicDomainArchive z Pixabay