Źle się leje w państwie duńskim. Jedno z miast podnosi granicę spożywania alkoholu
W Danii można legalnie pić alkohol od 16-ego roku życia. Tymczasem mieszkańcy jednego z duńskich miast mają dość pijących nastolatków. „Na młodych ludzi wywiera się presję, żeby pili” – stwierdzają Duńczycy z Aarhus i chcą podnieść wiek zezwolenia na kupno alkoholu do 18 roku życia. A jak to jest w Polsce?
W duńskim Aarhus odbędzie się debata społeczna na temat podniesieniu granicy wieku kupowania alkoholu. Dziś kupować go mogą legalnie nastolatki od 16 roku życia. Tymczasem w Aarhus mówi się, że alkohol powinien być dla dorosłych.
Za dużo alkoholu, za wielka presja
Dania jest jednym z niewielu krajów w Europie, w którym wolno sprzedawać alkohol młodym ludziom poniżej 18 roku życia. Słabszy alkohol można kupować od 16-stki właśnie tam, a także w Belgii, w Austrii i Niemczech. Co więcej – w Niemczech 14-latek może kupić słaby alkohol, jeśli przyjdzie do sklepu z opiekunem. Inne tak tolerancyjne dla picia młodych kraje to Luxemburg, Lichtenstein, San Marino, Szwajcaria i (od 17-stki) Malta.
Duńczycy jednak martwią się, że zezwolenie na kupno alkoholu dla nieletnich tak naprawdę oznacza presję społeczną, by pić i okazać się dorosłym. Według własnego badania gminy, co trzecia młoda osoba ucząca się młodzieży odmówiła wzięcia udziału w spotkaniu z rówieśnikami, ponieważ nie chciała pić alkoholu. Nie tylko w Aarhus odbędzie się debata nt. podniesienia wieku umożliwiającego zakup piwa czy wina.
Dorośli podnoszą argumenty, że potrzebna jest edukacja podnosząca kulturę spożywania alkoholu wśród młodych ludzi w gminie. Dyskutują o kampaniach uświadamiających zagrożenia i postulują tworzenie alternatywnych społeczności, w których alkohol nie jest w centrum uwagi.
Oczywiście inicjatorzy tych działań rozumieją dobrze, że zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że na imprezie, na którą wybierają się dzieciaki, będą osoby starsze, które zaopatrzą młodzież w alkohol. Niemniej wskazują na to, że łatwość w zdobywaniu alkoholu przekłada się na zachowania, których część z dzieci naprawdę nie chce.
A w Polsce
W Polsce wiek inicjacji alkoholowej to 12-16 rok życia, przy jednoczesnym zakazie sprzedaży napojów alkoholowych nieletnim. Co więcej – zakaz dotyczy też napojów nazywanych bezalkoholowymi, a mogących zawierać śladowe ilości alkoholu. NFZ podaje, że jedną z najważniejszych przyczyn sięgania po alkohol przez młodzież jest wspomniana i przez Duńczyków presja rówieśnicza.
Inne przyczyny to – jak podaje NFZ – m.in. łatwy dostęp do alkoholu.
Piją coraz młodsze dzieci.
Zdjęcie Alexas_Fotos /Pixabay