czwartek, 25 kwietnia, 2024
kobietyprawo

Zakaz wykonywania aborcji po 6 tygodniu wszedł w życie w Teksasie

Od teraz prawo w Teksasie zezwala każdej osobie wnieść pozew przeciwko każdemu, kto pomaga ciężarnej osobie próbującej dokonać aborcji. Zakaz wykonywania aborcji po 6 tygodniu ciąży nie przewiduje wyjątków ani w przypadku gwałtu ani kazirodztwa.

Za pomoc w aborcji grozi odpowiedzialność – nawet taksówkarzowi, pracownikowi socjalnemu lub opiekunowi duchowemu. Pomoc bowiem oznacza każdy czyn, który nie jest powstrzymaniem ciężarnej przed dokonaniem aborcji.

Tak oto Teksas wprowadził wczoraj w życie najsurowsze w USA prawo antyaborcyjne.

Zakaz wykonywania aborcji w Teksasie

Od kilku miesięcy w Teksasie trwała dyskusja o zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego. Projekt ustawy został oprotestowany przez organizacje pro choice i został skierowany do rozpatrzenia przez Sąd Najwyższy oraz federalny sąd apelacyjny. Jednak mimo upływu czasu obie te instytucje nie wydały orzeczenia w sprawie, w związku z czym nowe prawo weszło w życie od 1 września.

Zakaz dotyczy całkowitego przerywania ciąży w momencie stwierdzenia bicia serca u płodu tj. po 6 tygodniu ciąży. Nie przewiduje się odstępstw w przypadku gwałtu ani kazirodztwa, choć dopuszcza się interwencję w „nagłych wypadkach medycznych”.

Ponadto prawa wprowadza możliwość ścigania osób, które mogą zostać uznane za pomagające w aborcji. Prywatne osoby mogę wnieść oskarżenie z powództwa cywilnego przeciwko każdemu, kto pomaga ciężarnej osobie ubiegającej się o aborcję wbrew prawu.

Prawo federalne w USA zakazuje poszczególnym stanom zakazywania przerywania ciąży w okresie zanim płód będzie zdolny do samodzielnej egzystencji, co w praktyce oznacza 24 tydzień ciąży. 6 tydzień ciąży to okres, w którym wiele kobiet może jeszcze nie wiedzieć, że zaszły w ciążę.

Część teksańskich klinik aborcyjnych już zaprzestała działalności. Jest kilka, które wycofały się z działań jeszcze przez 1 września. Część jednak nie zamierza zamykać się, twierdząc, że poczekalnie placówek są pełne.

To inna droga niż ta, którą obrał stan Utah, stwierdzający, że zamiast zakazywać i oceniać, lepiej pomagać. W stanie Utah od niedawna mężczyzna ma partycypować w kosztach prowadzenia ciąży i porodu, a kobieta ma dalej prawo do aborcji, jeśli tak zdecyduje.

Zdjęcie Yinan Chen /Pixabay – budynek sądu karnego w Dallas, w Teksasie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.