czwartek, 28 marca, 2024
bezpieczeństwoInternetspołeczeństwo

Unia: radykalizacja może prowadzić do terroryzmu

Radykalizacja ma początek we frustracji. Wbrew powszechnym przekonaniom jej motorem rzadko jest ideologia. Jak zagrożenie radykalizacją postrzega Unia Europejska i co w tej sprawie robi?

Problem radykalizacji dotyczy każdego z krajów członkowskich UE z osobna, niemniej Unia dostrzega go i działa w tym zakresie. Przyjrzyjmy się, jak to robi.

Radykalizacja tuż obok

Radykalizowanie się poglądów i zachowań nie jest zjawiskiem nowym. Dostęp do międzynarodowego, wolnego forum, jakim jest internet, sprzyja radykalizacji. Anonimowość w sieci lub jej złudzenie dodatkowo wpływa na radykalizację.

Przykład? Znajdziemy go w kilka chwil na dowolnym portalu społecznościowym.

Komisja Europejska radykalizację określa jako przyjmowanie przez ludzi opinii, poglądów i idei, które mogą prowadzić do aktów terroryzmu. Zachowanie osób, mających wpływ na innych, na ich postawy i poglądy, może być elementem inspirującym działania o charakterze terrorystycznym lub – po prostu – przestępczym. Przykład idola lub influencera, demonstrującego skrajne postawy, może wzmacniać radykalne poglądy i zachowania w pewnych środowiskach. Apele typu „spalić, zabić, zniszczyć” mogą stać się zarzewiem zachowań niebezpiecznych.

Portale społecznościowe są dziś podstawowym miejscem, które umożliwia łączenie się w grupy głoszące treści radykalne. Dalej mogą prowadzić do jawnego podżegania do przemocy, a stamtąd do organizowania zwolenników takich działań w zwarte ugrupowania. Sieć coraz rzadziej jest miejscem dyskusji, a coraz częściej platformą do obrzucania się błotem.

Radykalizacja i związane z nią zachowania to jedno z zagrożeń wymienianych w raporcie o globalnych zagrożeniach, sygnowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne.

Wszystko zaczyna się w internecie

Za pośrednictwem internetu rozpowszechniane są dziś wszelkie poglądy, również te skrajne. Tu można zwerbować kandydatów do działań terrorystycznych. Media społecznościowe wspomagają propagandę. Czasami trudno się zorientować, kto za nią stoi, ale sposób, w jaki jest podawana, trafia coraz częściej na podatny grunt. Atak na Kapitol, przeprowadzony przez zwolenników ustępującego prezydenta USA, Donalda Trumpa, zyskał w sieci opinię prowokowanego przez siły Trumpowi przeciwne.

Jednak do szerzenia takich treści wykorzystuje się wiele innych kanałów, nie tylko społecznościówki. Zeszłoroczny raport Europolu, dotyczący sytuacji i trendów terrorystycznych w Unii Europejskiej, podaje, że w ostatnich latach do planowania ataków terrorystycznych używano szyfrowanych aplikacji w rodzaju WhatsApp lub Telegram.

Co na to Unia?

Unia Europejska jest zdania, że główna odpowiedzialność za przeciwdziałanie radykalizacji spoczywa na jej członkowskich. Istnieją jednak narzędzia, dostępne w całej Unii, które mają pomóc przeciwdziałać temu zjawisku.

Istnieje unijna sieć upowszechniania wiedzy o radykalizacji postaw. Jak podaje serwis Parlamentu Eurpejskiego, jest to sieć praktyków z pierwszej linii z całej Europy. Znaleźć tam można nauczycieli, funkcjonariuszy, a także przedstawicieli służb penitencjarnych, pracujących z osobami, które były lub są podatne na radykalizację.

Europol utworzył jednostkę ds. zgłaszania podejrzanych treści w Internecie, która przeszukuje sieć w poszukiwaniu treści terrorystycznych i ekstremistycznych, a następnie zgłasza je do dostawców internetu. Od 2015 roku, tj. od początku działalności, jednostka ta zgłosiła około 130 tysięcy podejrzanych treści.

W grudniu zeszłego roku Parlament Europejski zatwierdził strategię UE w zakresie unii bezpieczeństwa oraz nowy plan dla UE w dziedzinie walki z terroryzmem. Celem jest tu zapobieganie radykalizacji postaw. Unia chce to robić przez zapewnienie odpowiedniej edukacji i wsparci młodzieży narażonej na radykalizację, a także poprzez wspieranie resocjalizacji radykalnych więźniów.

Pod koniec 2020 r. Parlament Europejski i Rada osiągnęły porozumienie polityczne w sprawie przepisów zobowiązujących firmy internetowe do usuwania treści terrorystycznych w ciągu godziny od otrzymania nakazu od odpowiednich organów. Porozumienie jeszcze nie zostało formalnie zatwierdzone przez Parlament i Radę, więc jeszcze nie weszło w życie, ale biorąc pod uwagę działania UE jest to formalność.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.