Malaria zostanie opanowana? Eksperymentalna szczepionka wydaje się być skuteczna
Eksperymentalna szczepionka przeciw malarii jak na razie ochroniła prawie wszystkich przed infekcją. Wyniki małego badania klinicznego są optymistyczne. Malaria – czy wreszcie będzie można ją wyeliminować?
Nature opublikowało wyniki badań nad najnowszą szczepionką przeciwko malarii. Ochotnicy otrzymali zastrzyk zawierający żywe pasożyty Plasmodium falciparum wraz z lekami zabijającymi wszelkie pasożyty. Uczestnicy eksperymentu w trzy miesiące później zostali celowo zakażeni malarią. Wyniki? Obiecujące.
Malaria zabija
Jak podaje UNICEF, malaria co roku zabija 800 tysięcy osób. Dane Melinda Gates Fundation są mniej optymistyczne i wskazują nawet o połowę większą ilość ofiar. Z kolei Nature podaje informację o 400 tysiącach ofiar. Jedno jest pewne – ofiary są niepotrzebne, zwłaszcza, że największe żniwo malaria zbiera tam, gdzie ludność nie ma najprostszych środków, by się bronić przed zakażeniem. Gdyby dzieci z tych rejonów spały pod specjalnymi moskitierami, można byłoby zapowiedz nawet 20 procentom zgonów wśród najmłodszych.
Malarię powodują szczepy pasożyta Plasmodium (czyli zarodźca) – śmiertelny Plasmodium falciparum i łagodniejsze Plasmodium vivax, Plasmodium ovale i Plasmodium malariae. Malaria zabija raczej poza Europą – w Afryce, Azji, Ameryce Południowej.
Z danych Komisji Europejskiej wynika, że Europa nie może czuć się całkowicie bezpieczna jeśli chodzi o zachorowania. W państwach członkowskich Unii malarię wyeliminowano już wiele lat temu, jednak nadchodzące globalne ocieplenie może przynieść ze sobą również i tę chorobę. Wraz ze wzrostem temperatur komar rodzaju Anopheles, nosiciel Plasmodium, mógłby powrócić na europejskie tereny.
W Polsce malarię notowano jeszcze w połowie XX wieku. Wyeliminowano ją wybijając komary, między innymi za pomocą DDT. Wcześniej zbierała śmiertelne żniwo, choć nie takie, jak w cieplejszych regionach. Pierwsze doniesienia o malarii w Polsce pochodzą z XIV w. Największa epidemia miała miejsce po I Wojnie Światowej, kiedy to zachorowało przynajmniej 53 tysiące osób, a zmarło zadziwiająco mało – 41 chorych.
Szczepionka przeciwko malarii
W tej chwili trwają prace nad kilkoma szczepionkami przeciwko malarii. Najbardziej zaawansowana – RTS, S – została przekazana ponad 650 000 dzieciom w ramach pilotażowego programu w trzech krajach afrykańskich. Kolejna szczepionka, R21, okazała się skuteczna w 77 procentach w próbie 450 małych dzieci.
Obecnie opisywana szczepionka wydaje się być skuteczniejsza: szczepienie chroniło 87,5 procent uczestników zarażonych po trzech miesiącach tym samym szczepem zarodźca, który został użyty do zaszczepienia i 77,8 procent zakażonych innym szczepem. Jak czytamy w Nature – jest to znacząca poprawa w porównaniu z wcześniejszymi próbami wykorzystania żywych pasożytów w szczepionce przeciwko malarii.
W badaniu wzięły udział 42 osoby. Ważne jest to, że prócz szczepionki otrzymały też leki, które zabijają pasożyta, jeśli dotrze on do wątroby lub krwi. Wyniki testu są obiecujące, ale wyprodukowanie szczepionek zawierających całe pasożyty na skalę niezbędną do zwalczania malarii na świecie stanowiłoby dla producentów ogromne wyzwanie. Pasożyty musiałyby być zbierane z gruczołów ślinowych komarów, a następnie przechowywane w bardzo niskich temperaturach. Oznaczałoby to, że komary z potencjalnie śmiertelnym patogenem byłyby zwierzętami hodowlanymi, co sami naukowcy określili jako szalony pomysł. Jednak – co jest optymistyczne – jest szansa, by uzyskać patogeny bez komarów.
Naukowcy pracują też nad możliwością genetycznego osłabiania pasożyta, tak aby można go było wstrzykiwać żywego bez potrzeby stosowania dodatkowych leków.
Prawdopodobnie do walki z malarią wykorzystywać się będzie wiele szczepionek.
Zdjęcie Welcome to all and thank you for your visit ! ツ z Pixabay