wtorek, 30 kwietnia, 2024
NAUKAprawozdrowie

Borelioza w USA będzie podawana w statystykach zgonów

Lyme Disease czyli borelioza rzadko jest podawana jako bezpośrednia przyczyna zgonu pacjenta. Wynika to ze specyfiki tej choroby, która na ogół powoduje inne dolegliwości i to one są wpisywane w karty zgonów. Senat USA jednak opracowuje zmianę, która wymusi wprowadzenie boreliozy do statystyk.

W Senacie USA wdrożono właśnie ścieżkę legislacyjną, mającą na celu ujawnienie prawdziwej skali śmiertelności boreliozy i chorób odkleszczowych. Zgodnie z procedowanym projektem zmian w ustawie o zdrowiu służby będą miały obowiązek wpisywania w dokumenty zmarłego informacji, jeśli chorował on na boreliozę.

Borelioza, wielki imitator

Choroba z Lyme, znana w Polsce jako borelioza, powodowana jest przez krętki borelii. Do zakażenia dochodzi najczęściej po ugryzieniu kleszcza. Boreliozę roznoszą również roztocza domowe. Wiele dowodów naukowych wskazuje również możliwość przeniesienia tej choroby w ciąży czyli przez matkę na dziecko – takie stanowisko zajmuje zresztą amerykańskie Centrum Chorób Zakaźnych.

Borelioza, znana w praktyce dopiero od 40 lat, zwana jest wielkim imitatorem, ponieważ podszywa się pod wiele innych chorób i jest trudna w diagnostyce. Powoduje liczne dolegliwości neurologiczne, kardiologiczne i wiele innych, sprawiając wrażenie, że pacjent choruje na przykład na choroby takie jak zapalenie mięśnia sercowego, paraliż itp. Z tego powodu borelioza oraz inne choroby odkleszczowe nader rzadko występuje w statystykach zgonów. Skala jej śmiertelności w praktyce nie jest znana.

Senat USA o wpływie boreliozy na zdrowie publiczne

W Senacie USA właśnie wdrożono ścieżkę legislacyjną, celem wprowadzenia obowiązku raportowania przypadków zgonów z Lyme Disease.

Służby będą zobowiązane zgłaszać zgony, jeśli zmarły chorował na boreliozę lub inne choroby odkleszczowe. Obowiązek zgłaszania zakażeń boreliozą oraz innymi chorobami odkleszczowymi (w uzasadnieniu mówi się np. o odkleszczowym zapaleniu mózgu) miałaby każda osoba uprawniona tj. koroner, patolog, lekarz sądowy etc., jeśli tylko stwierdzi, że dany człowiek zmarł, będąc osobą chorą na ww choroby.

Legislatorzy podkreślają, że nie chodzi o stwierdzenie boreliozy jako podstawowej przyczyny zgonu.

Wniosek ten jest konsekwencją prac Senackiej Grupy Roboczej ds. Boreliozy i Chorób Odkleszczowych oraz amerykańskiej Komisji Senatu ds. Zdrowia. Senatorowie USA zainteresowali się zagrożeniami zdrowia publicznego stwarzanych przez boreliozę, a także przez inne choroby przenoszone przez kleszcze. Polityków zaniepokoiły zwłaszcza doniesienia o infekcjach i zgonach w hrabstwach w północnej części stanu Powassan. Uwzględniono też raport Rzecznika Zdrowia, z którego wynika, że aktualne statystyki zachorowań na boreliozę i choroby przenoszone przez kleszcze mogą nie być adekwatne do stanu faktycznego, zaś faktyczna ilość zgonów z powodów tych chorób nie jest znana.

Bez tej zmiany faktyczny wpływ boreliozy na życie i zdrowie ludzi nie będzie znany.

Na razie nie wiemy, w jaki sposób choroby denata będą stwierdzane. Choroba z Lyme jest trudna do diagnostyki i podstawową metodą jej diagnozy powinien być wywiad lekarski, nie zaś testy laboratoryjne. Czy będzie to oznaczało, że wystarczyć może oświadczenie bliskich osoby zmarłej, by uwzględnić boreliozę jako jedną z przyczyn zgonu? Czy może będą wymagane badania mikrobiologiczne po autopsji? Tego na razie nie wiemy.

Kiedy borelioza w polskich statystykach?

Zanim będziemy cieszyć się wprowadzeniem boreliozy również do polskich statystyk, musimy zmierzyć się z polską rzeczywistością: krajowe informacje o zgonach są tak złe, że od wielu lat nie uznaje ich WHO. W Polsce prawdziwą plagą są tzw. śmieciowe kody wpisywane do dokumentów osób zmarłych. Oznacza to, że niedbałość osób wypełniających karty zgonów przekłada się na naszą niewiedzę na temat zdrowia polskiego społeczeństwa.

Na problem kodów śmieciowych uwagę zwracał m.im. Główny Urząd Statystyczny. O prawdziwych przyczynach śmierci Polaków wiemy tylko w około 60% wypadków – w pozostałych informacje są niewystarczające, nawet jeśli chodzi o zgony dzieci. W Polsce nie znamy całej prawdy o śmiertelności spowodowanej nowotworami, chorobami serca a nawet samobójstwami. Możliwe więc, że przyczyny powiązane z boreliozą poznamy jeszcze później.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.