środa, 8 maja, 2024
bezpieczeństwobizprawoŚrodowisko

Totoaba – jak przemyt ryb wpływa na cały ekosystem?

Totoaba znajduje się na Czerwonej Liście Zagrożonych Gatunków IUCN jako „krytycznie zagrożony”. Ale pęcherz pławny tej ryby w Chinach uważany jest za przysmak, a jej cena na chińskim czarnym rynku sięgają 46 tysięcy USD za kilogram.

Totoaba żyje w Zatoce Kalifornijskiej w Meksyku. Połowy w rejonach, w których żyje, są plagą, bo ryba ta jest pod ścisłą ochroną. Rybacy zarzucają na nią sieci o ogromnych oczkach, wyławiając przy okazji inne, zagrożone zwierzęta.

Podczas gdy rybacy i naukowcy biedzą się nad oczkami sieci, Chińczycy są gotowi przemycać ryby do siebie, nawet mierząc się z odpowiedzialnością karną. Właśnie zatrzymano przemyt wart 7,4 dolarów. Ile było kilogramów tych ryb?

46 kilo pęcherzy ryb totoaba

Służby celne Hongkongu wykryły pierwszy w tym roku przypadek przemytu świeżych pęcherzy ryb totoaba. Przechwycono 46 kilogramów cennych pęcherzy pławnych ryb o wartości około 7,4 miliona dolarów. Cenny towar przemycany był w paczce zawierającej filety innych gatunków ryb. Zatrzymano mężczyznę, któremu grozi teraz grzywna w wysokości 10 milionów dolarów oraz więzienie w wymiarze nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Międzynarodowy handel egzotycznymi zwierzętami, częściami ich ciał oraz produktami wykonanymi ze zwierząt to potężna dziedzina przestępczego przemysłu. Przestępcy handlują rogami nosorożca, żółcią niedźwiedzi, preparatami z tygrysów. Wiele z tych towarów jest bardzo drogich. Cena wynika z tego, że zwierzęta, z których wykonuje się te produkty, są coraz rzadsze i droższe, a i ryzyko handlu coraz większe. Pęcherze pławne totoaba są jedną z najcenniejszych rzeczy, którą obracają przestępcy na czarnym rynku produktów zwierzęcych.

Polowanie na wielkie ryby grozi również miejscowym morświnom vaquita. Za jednym zamachem można doprowadzić do wymarcia dwa gatunki. To realne zagrożenie, bo vaquita zostało już nie więcej niż 100 sztuk, a według pewnych źródeł – nawet mniej niż 19.

Nikogo to jednak nie powstrzymuje, zwłaszcza, że pęcherze w Chinach uważa się za przysmak, a poza tym za lek wzmagający płodność. Nawet jedna ryba może zaspokoić wielu amatorów pęcherzy, bo cenna część ciała zwierzęcia jest wielkości kartki A4.

Skala biznesu jest ogromna. W 2013 roku w dom,u pewnego Meksykanina odkryto 214 pęcherzy, wartych 3,6 miliona dolarów. Pod koniec 2018 roku zatrzymano przemyt wart aż 26 milionów dolarów. Zaaresztowano 26 osób.

Odrodzenie gatunku?

Istnieje firma, która stara się odnowić zagrożony gatunek. Earth Ocean Farms (EOF), hoduje totoaba u wybrzeży Meksyku w morskich farmach. Hodowla odbywa się na podstawie specjalnego zezwolenia wydanego przez Meksyk. EOF regularnie wypuszcza na wolność tysiące młodych ryb, nawet po 400 tysięcy na raz.

EOF nie robi tego charytatywnie – chce handlować legalnie tymi rybami. Jednak wiele organizacji sprzeciwia się tej działalności argumentując, że legalizacja wszelkiego rodzaju handlu totoaba przyniesie o wiele więcej szkody niż pożytku. Legalna sprzedaż totoaba będzie miała niewielki wpływ na kłusownictwo, a nawet lekkie zwiększenie podaży tylko napędzi kłusownictwo.

Zdjęcia: Służba Celna Hongkongu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.