Darmowe ebooki. Rozwija się nowy projekt charytatywny „Zapomniane sny”

Dziś premiera nowego ebooka. To projekt niezwykły na wielu poziomach. Tworzony przez pisarzy, którzy dopiero poszukują swojego twórczego miejsca. Ma na celu wsparcie kolejnej już fundacji i zwrócenie uwagi na ważne sprawy społeczne. Od dziś czytać można kolejną antologię projektu „Zapomniane sny”.

Każdy może pisać, ale nie każdy powinien. Na szczęście w projekcie „Zapomniane sny” o poziom literacki dba krąg specjalistów. Wyboru tekstów dokonuje surowe jury, nad poziomem edytorskim czuwa zespół redaktorów, korektorów i grafików. Jest co czytać – już od dziś.

Zapomniane sny

– Pomyślałem – zróbmy coś pozytywnego. Projekt początkowo nie miał mieć charakteru charytatywnego. Wymyśliłem, że zrobię konkurs na opowiadania fantastyczne. Chciałem przyjrzeć się, jaki warsztat mają ludzie, co ich interesuje. Sam piszę, uznałem, że pomysły innych pobudzają umysł. A potem przyszła refleksja, żeby zrobić coś więcej – mówi Marcin Opolski, inicjator akcji.

To już druga książka w ramach projektu charytatywnego „Zapomniane sny”. Rok temu ukazał się pierwszy ebook, „W głębi snów”. Dzisiaj premierę ma druga pozycja – „Granice nieskończoności„.

Projekt powstał z inicjatywy Marcina Opolskiego, dziennikarza i marketingowca, twórcy szeroko pojętej fantastyki. I tego można się spodziewać w dwóch pierwszych ebookach – szeroko pojętej fantastyki, od opowieści o bajkowych postaciach, po konwencję, w której fantastyczna jest tylko pewna umowność stworzonego w opowiadaniach świata.

Do „W głębi snów” trafiły opowiadania, których autorzy zmierzyli się z ambitnym wyzwaniem zamknięcia w niewielkiej objętości treści fantastycznych i onirycznych. Zbiór zawiera krótkie opowiadania fantastyczne, gdzie najdłuższe liczy sobie poniżej dwóch tysięcy słów.

Opowiadania zebrano dzięki konkursowi ogłoszonemu na łamach forum fantastyka.pl. Gotową antologię można było pobrać za darmo – pod warunkiem dokonania dobrowolnego przelewu na Fundację Synapsis.

– Całe spektrum autyzmu to problem mocno niedoceniony – mówi Opolski. – Zwrócenie uwagi publiczności na tę fundację wydało mi się pozytywne. Pomyślałem, że nawet jeśli ktoś pobierze ebook za darmo i nie zrobi przelewu, to zainteresuje się tematem. Zgłosiłem się do Fundacji, ta wyraziła zgodę na taki rodzaj wsparcia.

Granice nieskończoności

Pierwsza antologia okazała się sukcesem, a autorzy dopytywali się, czy będzie kolejna edycja. W ten sposób, w pandemii, ogłoszono drugą edycję konkursu. Ponownie miała to być antologia krótkich tekstów w dwóch kategoriach: do tysiąca i do dwóch tysięcy znaków. Autorzy narzekali. Lockdown zamknął ich w domach, dodatkowe ograniczenie formalne było wyzwaniem. Jak zmieścić się w kategorii short-tell, jak stworzyć w takiej formie o granicach nieskończoności i to na dodatek fantastyczne? Zdarzył się przypadek autora, który próbował naginać regulamin poza cierpliwość jurorów. Na szczęście zdarzył się też autor, który świetnie wykorzystał temat chorób i działania w kryzysie.

Praca nad „Granicami Nieskończoności” trwała długo. Część autorów musiała popracować nad wybranymi przez jury tekstami.

Opolski: – Wszyscy pracujemy, bo chcemy, to i dla jurorów i dla zespołu redakcyjnego i dla autorów praca wolontariacka. Cieszę się, że wszyscy poświęciliśmy swój czas, by zrobić wspólnie coś wartościowego, co jest działaniem charytatywnym.

Bo i ta antologia została przygotowana, by wesprzeć wyższy cel. Ebooka od dziś można pobierać pod warunkiem wykonania dobrowolnej wpłaty na kolejną fundację – tym razem chodzi o Fundację Wsparcia Ratownictwa RK. Fundacja wyraziła zgodę na takie wsparcie.

– Projekt ma więcej celów ważnych społecznie. Przygotowany został opis okładki w wersji dla osób niewidomych i niedowidzących. Został skonsultowany z osobami niewidomymi, powiedziały, że „wow, można sobie wyobrazić”. Mam nadzieję, że to stanie się powszechną praktyką dla innych wydawców, również wydających ziny itp. Skoro takie osoby zajmują sie literaturą, czyli czymś kreatywnym, to niech myślą szerzej kreatywnie. Niech to będzie promocja dobrych zwyczajów.

To nie jest ostatni projekt z cyklu „Zapomniane sny”. Materiał do trzeciego wydania już jest, zostanie stworzony z opowiadań, które już powstały. Ale – to ważne dla początkujących autorów – już jesienią plan zakłada rozpoczęcie prac nad czwartą książką z tego cyklu. Warto śledzić stronę www.zapomnianesny.pl.