W internecie można znaleźć narzeczonego, zabójcę i policjanta
Poszukująca miłości 47-letnia Melody, skorzystała z aplikacji randkowej. Dopasowanie było idealne. Jednak narzeczony wybrał kogoś innego i wkrótce się ożenił. Melody postanowiła więc znaleźć zabójcę, by jej życie ułożyło się po jej myśli.
Melody Sasser szukała dla siebie idealnego narzeczonego, korzystając z Match.com. Znalazła Davida Wallace’a, miłego człowieka w odpowiednim wieku i zbliżonych zainteresowaniach. Ale choć poznali się i razem wędrowali przez góry, to ich historia zakończyła się nieoczekiwanie. Nietragicznie – ale na pewno bardzo nieoczekiwanie.
Killerem w narzeczonego i jego żonę
Wspomniana kobieta miała romantyczne podejście do swojej nowej znajomości. Nie jest pewne, czy Wallace dawał jej powód, by spoglądać na ich relację miłośnie, wiadomo jednak, że wkrótce po wycieczce z Sasser, zaręczył się. Niestety – nie z nią. Wallace i jego narzeczona, Jennifer, napotkali Sasser na kolejnej wyprawie. Odrzucona kobieta nie powstrzymała emocji: „mam nadzieję, że zlecisz ze skały i umrzesz” powiedziała.
Złość nie przeszła jej z czasem. Wallace się ożenił, a Sasser postanowiła znaleźć mordercę, który usunie „problem” z jej drogi. Zalogowała się na darkwebowej stronie Online Killers Market i zaczęła poszukiwać zabójcy, który sprawi, że David Wallace przestanie być żonaty. Oferowała zapłatę w kryptowalucie.
Właśnie dzięki kryptowalutom namierzono użytkowniczkę, która starała się opłacić zabójcę. Od nicka, którego użyła na Online Killers Market, policja doszła do konta, na którym operowała bitcoinami poprzez jeden z bitcoinomatów. Potem okazało się też, że jeździła za swoją niedoszłą ofiarą swoim hyundayem, starając się uprościć pracę potencjalnego zabójcy.
Online Killers Market – nieuczciwi mordercy
Melody nie była pierwszą osobą, która wpadła z powodu chęci Online Killer Market. W styczniu br. brytyjska policja zatrzymała matkę pięciorga dzieci, próbującej dokonać zemsty na Paulu Beltonie, koledze z pracy, po nieudanym romansie. Helen Hewlett wpakowała w usługi fachowca z Online Killers Market ponad 20 tysięcy funtów w bitcoinach. Uległa zapewnieniom administratora serwisu, że świadczy on różne usługi związane ze śmiercią nagłą niewygodnych klientom serwisu osób. Paul Belton miał umrzeć w sposób przypominający wypadek. Serwis informował, że świadczy usługi od drobnego pobicia (2 tys. funtów) do zabójstwa wykonanego przez snajpera (do 60 tys funtów).
Komentujący sprawę policjant twierdził, że cała ta strona to oszustwo.