Afganistan – jak wygląda sytuacja według Czerwonego Krzyża?
Afganistan przeżywa poważnych kryzys, co oznacza, że jego mieszkańcy cierpią z powodu nędzy, niedożywienia i braku opieki medycznej. Tak pisze Dominik Stillhar, dyrektor operacyjny Czerwonego Krzyża po wizycie w tym kraju.
Międzynarodowe sankcje gospodarcze, skierowane przeciw Talibom, uderzają w zwykłych mieszkańców kraju, który niedawno jeszcze był wspierany przez USA i inne kraje. Afganistan – jak pisze dyrektor Czerwonego Krzyża – balansuje na krawędzi katastrofy.
Afganistan w nędzy
Sankcje zostały nałożone m.in. na usługi bankowe i teraz doprowadzają gospodarkę Afganistanu do załamania. Pracownicy komunalni, nauczyciele i pracownicy służby zdrowia nie otrzymali wynagrodzenia od pięciu miesięcy. Ci, którzy wciąż pojawiają się w pracy, nie mogą sobie pozwolić na to, by jeździć komunikacją miejską. Nie ma pieniędzy na zakup żywności. Dzieci tych ludzi głodują.
Czerwony Krzyż wspiera 18 afgańskich szpitali. Program dofinansowania przewidziano na sześć miesięcy. Czerwony Krzyż pokryje część najważniejszych kosztów bieżących systemu oraz zaopatrzenia medycznego.
Na oddziale intensywnej terapii pediatrycznej w Szpitalu Regionalnym Mirwais w Kandaharze liczba dzieci cierpiących na niedożywienie, zapalenie płuc i odwodnienie wzrosła ponad dwukrotnie od połowy sierpnia do września. Niedożywienie w okolicach Kandaharu zwiększyło się o 31% w porównaniu z tym samym okresem w 2020 roku. Będzie – jak zapowiada Czerwony Krzyż – gorzej, gdy nadejdzie zima, a wraz z nią brak żywności, choroby, zimno.
Według szacunków te problemy dotkną ponad 22 miliony Afgańczyków. Stanie się to teraz – pomiędzy listopadem a marcem 2022 roku. Kryzys już nadchodzi – widać go w gęstniejących z każdym dniem tłumach ustawiających się przed bankami o 5 rano w nadziei, że uda im się wypłacić trochę gotówki.
Działacz Czerwonego Krzyża apeluje – względy polityczne nie powinny kolidować z działaniami humanitarnymi. Jest możliwe wsparcie ludności Afganistanu poprzez bezstronne organizacje charytatywne. W innym bowiem wypadku katastrofa humanitarna będzie tylko kwestią czasu.
…nie od dziś
Amerykański urząd SIGAR, będący wiodącym organem nadzoru rządu USA nad odbudową Afganistanu, przez wiele ostatnich lat ostrzegał, że w kraju tym źle się dzieje. Nieudolnie wdrażana pomoc zagraniczna wypaczyła afgańską gospodarkę i zaostrzyła problem korupcji. Międzynarodowi darczyńcy, w ogromnej mierze USA, nie wykorzystali swojej siły nacisku, aby nalegać na zdecydowane działania antykorupcyjne rządu afgańskiego. Korupcja w Afganistanie rosła, już wcześniej zagrażając życiu obywateli.
W gruncie rzeczy państwa wspomagające ten kraj, szczególnie USA, nie były już wcześniej zainteresowane rozwojem Afganistanu. Przyszłość dzieci, prawa kobiet, rozwój przedsiębiorczości i usług publicznych – to tematy zarzucone od dawna.
Zdjęcie 12019/Pixabay