Przemoc wobec kobiet wzrosła w pandemii o 60 procent
António Guterres, Sekretarz Generalny ONZ podaje, że pandemia COVID-19 przyniosła równoległe zagrożenie dla połowy ludności świata. Chodzi o przemoc wobec kobiet, która według danych ONZ w samym tylko 2020 roku wzrosła nawet o 83 procent.
Od przemocy domowej po wykorzystywanie seksualne, handel ludźmi, małżeństwa dzieci, okaleczanie żeńskich narządów płciowych i molestowanie w internecie – oto spektrum zjawisk, które nasiliły się w okresie pandemii. W dwunastu krajach* – jak pisze Guterres – liczba przypadków przemocy wobec kobiet i dziewcząt w latach 2019-2020 wzrosła o 83 procent. Liczba zgłoszonych policji przypadków wzrosła o 64 procent.
Przemoc wobec kobiet w cieniu wirusa
ONZ podaje, że w pierwszych miesiącach pandemii liczba telefonicznych wezwań o pomoc wzrosła w UE średnio o 60 procent. Z kolei w Peru w 2020 liczba połączeń z infolinią ws. przemocy seksualnej prawie się podwoiła w porównaniu z 2019. W Tajlandii liczba ofiar przemocy szukających pomocy w jednostkach kryzysowych tylko w kwietniu 2020 r. była ponad dwa razy większa niż w kwietniu 2019.
Te dane nie napełniają optymizmem, bo jeszcze przed pandemią WHO twierdziło, że jedna na trzy kobiety doświadcza przemocy ze strony mężczyzn.
Oficjalnie ponad 140 krajów wyraża poparcie dla apeli Guterresa. W 149 krajach zastosowano ~800 narzędzi, polegających m.in. na udzielaniu schronienia ofiarom przemocy, pomocy prawnej itp. Jednak w wielu przypadkach działania te były ograniczone i krótkotrwałe. Co gorsza, niektóre kraje wycofują się, cofają ochronę prawną. Nie reagują, gdy stosowana jest przemoc wobec kobiet i protestujących obrońców praw człowieka.
Wszechobecna przemoc wobec kobiet i dziewcząt doprowadziła do przyzwolenia na nią. Panuje – pisze Guterres – przekonanie, że jest ona w jakiś sposób nieunikniona lub niemożliwa do zakończenia.
W 2020 r. inicjatywa Spotlight mająca na celu wyeliminowanie przemocy wobec kobiet i dziewcząt przyniosła znaczące rezultaty w 25 krajach. Przyjęto lub zaostrzono osiemdziesiąt cztery ustawy i polityki chroniące kobiety i dziewczęta. Skuteczność ścigania sprawców wzrosła o 22 procent. Około 650 000 kobiet i dziewcząt otrzymało dostęp do usług pomimo lockdownu i ograniczeń w poruszaniu. Blisko 900 000 mężczyzn i chłopców – w tym przywódców społeczności lokalnej, szefów instytucji religijnych i zwykłych ludzi – było zaangażowanych w poszukiwanie rozwiązań. W tych krajach narodowe środki budżetowe na zapobieganie przemocy wobec kobiet i dziewcząt oraz reagowanie na nią wzrosły o 32 procent.
*Obserwowanych przez ONZ.
Zdjęcie Isabella Quintana /Pixabay
