Czy wkrótce znów nas czeka wybuch Fagradalsfjall?
Ponad 11 tysięcy wstrząsów tektonicznych na Islandii może oznaczać, że w ciągu kilka dni czeka nas wybuch wulkanu Fagradalsfjall. Ale czy jest się czym przejmować?
Norweski dziennik VG podaje, że miejscowy geolog, Børge Johannes Wigum, spodziewa się w krótkim czasie wybuchu. Wstrząsy oznaczają, że lawa przesuwa się pod ziemią. Geolog jednak uważa, że nie ma się czym martwić.
Fagradalsfjall mruczy
Cytowany geolog twierdzi wręcz, że wybuch będzie „przyjazny dla turystów” i nie będzie on stanowić większego zagrożenia dla zdrowia i życia. Islandia wydała już ostrzeżenia dla osób przebywających w okolicach Fagradalsfjall.
13 lat temu inny islandzki wulkan dał się poznać nie tylko mieszkańcom Islandii. Wybuch Eyjafjallajökull spowodował odwołanie blisko miliona lotów nad Europą. Przestrzeń powietrzną została wtedy prawie w całości zamknięta w naszym rejonie świata. Wulkan podczas erupcji wyrzucał gęsty pył, który długo unosił się w powietrzu.
Na szczęście aktywności Fagradalsfjall z roku 2021 i 2022, choć spektakularne dla przybywających z tej okazji turystów, nie okazały się groźne. Lawa po prostu wyciekała z wulkanu, erupcji prawie nie było.
Z obserwacji geologicznych na razie wynika, że zagrożenie i tym razem nie będzie wielkie.
