Cybermedium lepsze niż Bild – czyli o tym, jak Niemcy zamierzają zastąpić dziennikarzy sztuczną inteligencją

Bild planuje zastąpienie części zespołu redakcyjnego sztuczną inteligencją. Wszystko dlatego, że wydawca tabloidu chce oszczędności, które doprowadzą do redukcji kilkuset etatów.

Największy w Europie wydawca mediów, Axel Springer SE, w e-mailu do pracowników zapowiedział zwolnienia i zastąpienie pracowników sztuczną inteligencją. Treści w Bildzie już dziś częściowo generowane są w sposób zautomatyzowany. Osoby, które nadzorują te procesy, mają stracić pracę. Zastąpi je AI.

Bild woli oszczędności

Jak donosi z satysfakcją konkurent Bilda, Frankfurter Allgemeine Zeitung, wydawca gazety zapowiada cięcia w etatach redaktorów, pracowników produkcji drukarskiej, redaktorów pomocniczych, korektorów i fotoedytorów. Narzędzia sztucznej inteligencji, takie jak ChatGPT, mają – według wydawcy Bilda – ulepszyć niezależne dziennikarstwo a nawet je zastąpić. Sztuczna inteligencja ma być, jak twierdzi wydawca, lepsza w agregowaniu treści niż ludzie. Ludzie zaś powinni obsadzić stanowiska tylko takie jak dziennikarzy śledczych lub komentatorów.

Bild nie jest odosobnionym przypadkiem. Plany zastąpienia ludzi AI zapowiadali też wydawcy brytyjskich mediów: Daily Mirror i Daily Express. Media takie jak Men’s Journal i Cnet już wprowadzały treści generowane przez AI. Jednak te serwisy pozostawiły ludzi do redagowania tworów sztucznej inteligencji. Cnet nawet zarzucił ten projekt, komentując, że w gruncie rzeczy ludzie i tak musieli wykonywać większość zadań, a ponad połowa artykułów AI była do poprawy. Zaś w Die Aktuelle jeszcze w kwietniu naczelny gazety wyleciał z hukiem, gdy okazało się, że jeden z zamieszczonych tam wywiadów w całości napisał robot – wypowiedzi bohatera wywiadu, Michaela Schumachera, również.

Bild na razie nie boi się wymyślanych treści, planuje zwolnienia nawet 200 osób lub obniżanie pensji.

Cybermedium na razie nie ma planów tworzenia artykułów poprzez AI.