Szwajcaria w 80% korzysta z zielonej energii
80% całej energii elektrycznej używanej w Szwajcarii w 2021 roku pochodziło z odnawialnych źródeł energii. Rok wcześniej było to 76%. Od 2005 r. szwajcarscy dostawcy energii elektrycznej są zobowiązani do ujawniania pochodzenia dostarczanego przez nich prądu.
Dostawcy energii w Szwajcarii muszą prowadzić transparentną politykę informacyjną. Od ubiegłego roku do sieci nie można wprowadzać energii pozyskiwanych z nieznanych źródeł. Skąd więc pochodzi szwajcarski prąd?
80% ze źródeł odnawialnych
Podczas gdy w Polsce pojawia się niebezpieczeństwo, że zabraknie węgla w elektrowniach, Szwajcaria powoli naprawdę rezygnuje z paliw kopalnych. W ubiegłym roku znacząca większość energii elektrycznej – aż 80% – pochodziła ze źródeł odnawialnych.
I tak 68% tej energii produkowano w elektrowniach wodnych, 11% z fotowoltaiki, wiatru i biomasy. Udział energii elektrycznej wytworzonej przez tzw. nowe odnawialne źródła energii (słońce, wiatr, biomasę i mniejsze projekty hydroenergetyczne) wzrósł z 10,3% w 2020 do 11,5% w 2021 r.
Szwajcaria prawie nie importuje prądu pochodzącego ze źródeł odnawialnych. 76% całej energii z wody i 79% nowych źródeł odnawialnych wyprodukowano na miejscu.
Energia elektryczna pochodząca węgla to zaledwie 1,87% w 2021 roku (a w 2020 1,8%). Ilość energii elektrycznej wytworzonej przez krajowe elektrownie jądrowe spadła z 19,9% w 2020 roku do 18,5% w 2021 roku.
A w Polsce 20%
Tymczasem wg lipcowych informacji serwisu rynekelektryczny.pl ilość energii ze źródeł odnawialnych w Polsce to 20,15% i 79,85% z paliw kopalnych tj, węgla kamiennego, brunatnego oraz z gazu. W 2021 roku, a więc tym, z którego dane przedstawiła obecnie Szwajcaria, prąd ze źródeł odnawialnych w Polsce stanowił 13 (w tym 2% z zawodowych elektrowni wodnych).
Wiązana ze wzrostem cen energii inflacja w Europie w Polsce kształtuje się na poziomie 16,1% i rośnie, zaś w Szwajcarii 3,4%. Warto dodać, że Szwajcaria była do tej pory mniej zależna od rosyjskich źródeł energii niż strefa euro. To z kolei przełożyło się na minimalne wzrosty cen energii. Tak więc w lutym i marcu cena energii elektrycznej w Szwajcarii wzrosła tylko o 2,4%. W tym czasie w strefie euro wzrosła o 34,3%.