Badania DNA pozwolą odkryć, skąd pochodził Krzysztof Kolumb
Uniwersytet w Granadzie przebada szczątki podróżnika – czy dzięki temu dowiemy się, skąd pochodził Krzysztof Kolumb? Jego pochodzenie wciąż nie jest znane. Może był Włochem, może Hiszpanem, a może Portugalczykiem…
Być może rozwiązanie zagadki pochodzenia Krzysztofa Kolumba jest wreszcie dość bliskie. Uniwersytet w Granadzie oraz laboratoria z Granady, Florencji, Rzymu, Teksasu i Meksyku pracują nad kośćmi Kolumba i osób uważanych za jego przodków. Wyniki podobno już jesienią przyszłego roku.
Nieznany Kolumb
Wciąż nie wiadomo, gdzie urodził się Krzysztof Kolumb, podróżnik, któremu przypisuje się odkrycie Ameryki. Naukowcy twierdzą, że powtarzane od wieków informacje o Kolumbie wymagają zrewidowania. Teraz trwają prace nad szczątkami Kolumba oraz bliskich mu osób.
Co wiemy o Kolumbie?
Przyjęło się, że Kolumb urodził się w Genui w północnych Włoszech w 1451 roku w rodzinie tkaczy Giovanniego Kolumba i Giovanny Fontanarrosy. Potwierdzają to różne dokumenty historyczne, takie jak testament jego syna Hernando Kolumba. Wątpliwości pozostają jednak, ponieważ sam Kolumb nigdy nie napisał słowa po włosku, używając zamiast tego walenckiego, majorkańskiego, galicyjskiego i portugalskiego. W rzeczywistości istnieje wiele teorii, które utrzymują, że odkrywca ukrywał lub fałszował swoje pochodzenie albo dlatego, że był nawróconym Żydem, albo z powodu komplikacji prawnych dotyczących jego dziedzictwa. Wśród wielu teorii o jego pochodzeniu wskazuje się na kraje rodzinne takie jak Hiszpania, Portugalia, Chorwacja i – uwaga! – Polska.
Nie wiemy, skąd pochodził, ale wiemy, gdzie umarł. Zmarł 20 maja 1506 w hiszpańskim mieście Valladolid. Specjaliści medycyny sądowej wraz antropologiem i historykiem ekshumowali część kości Kolumba i jego syna Hernando w 2003 roku z grobowca w katedrze w Sewilli – bo tam miał rzekomo spoczywać. Biorąc pod uwagę, że grób znajduje się na hiszpańskiej liście dziedzictwa kulturowego, był to niełatwy proces. Teraz szczątki są badane na Uniwersytecie w Granadzie, razem z kośćmi Diego Kolumba, brata odkrywcy. Już wiadomo, że faktycznie wszystkie trzy osoby były ze sobą blisko spokrewnione. Ale czy jedna z tych osób to naprawdę Krzysztof Kolumb? Jak się okazuje – wcale nie ma pewności.
Republika Dominikańska utrzymuje jednak, że żeglarz spoczywa w katedrze w Santo Domingo, w trumnie znalezionej w 1877. Ma ona napis „Christopher Columbus”. Ciała odkrywcy i jego syna zostały przeniesione z Półwyspu Iberyjskiego w 1523 roku do Hispanioli – terytorium, które jest dziś podzielone między hiszpańskojęzyczną Republikę Dominikańską i francuskojęzyczne Haiti. To tam Krzysztof Kolumb chciał być pochowany. Naukowcy próbują teraz nakłonić rząd Republiki Dominikany do przekazania do analizy szczątków osoby, którą uważają za prawdziwego Krzysztofa Kolumba.
O Kolumbie zatem nie wiadomo skąd pochodził ani gdzie spoczął. Czy dowiemy się, jaka była prawdziwa historia życia Krzysztofa Kolumba?
Badania genetyczne trwają i powinny dostarczyć odpowiedzi w tej sprawie mniej więcej w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
Zdjęcie Steve Buissinne, Pixabay
