Obrońcy Charkowa starają się utrzymać ogrzewanie w budynkach
Ukraińska zima nie odpuszcza i w niszczonych przez najeźdźców miastach jest nie tylko niebezpiecznie, głodno i brakuje wody, ale i jest zimno. Żeby mieszkańcy nie marzli, pracownicy komunalni starają się przywrócić ogrzewanie.
Profil Anonimous Operations na Twitterze opublikował film, pokazujący jak „dzielni pracownicy komunalni” starają się zapewnić ciepło w charkowskich domach.
Miasto jest ostrzeliwane i atakowane, ale wciąż się broni. Większość mieszkańców ewakuowało się, jednakże Charków wciąż jest pełen ludzi. Mróz, wilgoć, zimno, nie ułatwiają funkcjonowania w oblężonym mieście. W tej sytuacji pracownicy wydziałów komunalnych po prostu starają się wykonywać swoją pracę.
Dziś Onet, za BBC podał informację, że miasto wciąż się broni, a jego obrońcy mówią, że jeśli padnie Charków, padnie Ukraina.
W Polsce cały czas trwają zbiórki na pomoc obrońcom Ukrainy, a także akcje pomocowe na rzecz uchodźców.
Do wczoraj granicę przekroczyło 1,43 miliona uchodźców z ogarniętego wojną kraju. Zdaniem Straży Granicznej teraz fala uciekinierów maleje.