Przez długie lata sądzono, że to Paul McCartney był tym, który rozbił The Beatles. Te plotki miały frustrować McCartneya przez wiele lat. Dziś Paul opowiada o prawdziwych przyczynach rozpadu zespołu.
Dziennikarz Paul Wilson wypytał jednego z czterech Beatlesów o przyczyny rozpadu zespołu. A przyczyny były banalne i była wśród nich Yoko Ono.
Paul McCartney vs John Lennon
McCartney opisał zerwanie jako „najtrudniejszy okres w moim życiu”. Powiedział, że wyobrażał sobie, że Beatlesi będą trwać dłużej, gdyby Lennon nie zainicjował rozłamu.
Początkiem końca wielkiej czwórki miał być album solowy Paula, nagrany w 1970 roku. Tymczasem okazuje się, że to John Lennon powiedział, że odchodzi z zespołu.
Przyczyną miał być – jak twierdzi dziś Paul – jego związek z Yoko Ono i ich wspólny cel czynienia dobra i działania na rzecz pokoju, zupełnie niepokrywający się z nagraniami i koncertami zespołu. „The Beatles się rozpadali, a to był mój zespół, to była moja praca, to było moje życie. Chciałem, żeby to było kontynuowane, myślałem, że robimy całkiem niezłe rzeczy” mówi McCartney po półwieczu.
O Johnie i Yoko mówi, że ich sposobem na walkę o pokój było wspólne leżenie w łóżku i że z czymś takim nie sposób dyskutować.
Krótka wersja wywiadu z Paulem McCartneyem ukazała się w BBC 11 października, pełna ma mieć premierę 23 października.
Zdjęcie Светлана Химочка /Pixabay