W ostatnich latach znacząco spada liczba dzieci otrzymujących szczepienia ochronne przeciw chorobom ujętym w kalendarzu szczepień obowiązkowych. Choroby takie jak odra, różyczka i świnka znów atakują polskie dzieci. Rzadko się o tym mówi – ale to choroby śmiertelne.
UNICEF Polska alarmuje: coraz częściej rodzice w Polsce rezygnują ze szczepienia swoich dzieci. Według UNICEF w przypadku odry Polska znajduje się już poniżej poziomu gwarantującego społeczeństwu odporność populacyjną. Co to konkretnie oznacza dla Polaków?
Choroby wieku dziecięcego mogą być śmiertelne
Odra – mało osób o tym pamięta, ale tę chorobę nazywano w przeszłości zabójcą dzieci. Na odrę nie ma lekarstwa, można tylko jej przeciwdziałać – szczepiąc dzieci.
Od trzech lat liczba potwierdzonych przypadków tej choroby rośnie. W 2019 roku była najwyższa od 23 lat – zachorowało 869 770 osób. Spośród zakażonych na całym świecie zmarło 207 500 osób. Oznacza to, że śmiertelność przekracza 23 procent. Mówiąc inaczej – nawet co czwarte chore na odrę dziecko umiera.
W Stanach Zjednoczonych, w 2019 roku odnotowano najwięcej zachorowań na odrę od 25 lat. Podobnie cztery europejskie kraje (Albania, Czechy, Grecja i Wielka Brytania) straciły status państw wolnych od tej choroby. W 2019 roku w Polsce odnotowano już 1492 przypadki odry – czterokrotnie więcej niż w roku poprzedzającym.
Odra – pora budować świadomość zagrożeń
Przyczyną spadku szczepień jest m.in. spadek zaufania do szczepień ochronnych. Od lat w social mediach pojawiają się nieprawdziwe informacje dotyczących domniemanej szkodliwości szczepień, a szczególnie szczepień w wieku dziecięcym. Zaniechania w edukacji na temat profilaktyki chorób wieku dziecięcego nie poprawiają tej sytuacji. Przestraszeni potencjalnymi negatywnymi skutkami, odmawiają szczepienia swoich dzieci.
Jak twierdzą farmaceuci zrzeszeni w Naczelnej Izbie Aptekarskiej, decyzje o nieszczepieniu wynikają z braku świadomości. Obawy i pseudo-sensacje powiązane ze szczepieniami nie są zgodne z aktualną nauką i stanem wiedzy medycznej. Świadomość społeczeństwa na temat szczepień – jak mówią farmaceuci – jest znikoma, a nagłaśniane i wyolbrzymiane przez ruchy antyszczepionkowe pojedyncze (w skali całej populacji) przypadki, powodują zwiększone obawy i w konsekwencji decyzję o nieszczepieniu.
Zagrożeniem dla życia i zdrowia najmłodszych są choroby zakaźne, przed którymi szczepienia skutecznie chronią. Brak szczepień w rzeczywistości tworzy ryzyko powrotu epidemii potencjalnie śmiertelnych chorób. Powstaje również ryzyko dla zdrowia i życia dzieci niezaszczepionych, w tym tych, które nie zostały zaszczepione np. z powodu przeciwwskazań zdrowotnych.
Aby zwiększać świadomość szczepień, UNICEF Polska apeluje do Ministra Zdrowia RP o pomoc i ochronę dzieci przed groźnymi chorobami zakaźnymi. UNICEF apeluje konkretnie o:
- wspieranie rodziców w dostępie do wiarygodnych informacji na temat szczepień,
- walkę z dezinformacją w mediach i przekłamywaniem informacji na temat szczepień,
- aktywną promocję Programu Szczepień Ochronnych.
Apel podpisać można TUTAJ.
Postscriptum
Autorka artykułu osobiście jest zaangażowana w działania na rzecz świadomości innej niż opisane choroby zakaźnej – boreliozy. Borelioza, która jest chorobą odkleszczową, wśród licznych, tragicznych dla zdrowia skutków, ma jeden, który sprawia, że zaniedbania szczepień chorób dziecięcych są dla pacjentów boreliozowych szczególnie groźne.
Borelioza upośledza odporność.
Dla pacjenta boreliozowego, takiego jak syn autorki, kontakt z osobą chorą na odrę czy inną zakaźną, to prawdopodobny wyrok śmierci.
Jest więcej takich osób, dla których czyjaś rezygnacja ze szczepień, jest śmiertelnie niebezpieczna.
Ponadto autorka, mając od lat do czynienia z zagadnieniami szeroko pojętego bezpieczeństwa, ma świadomość, skąd pochodzą zastrzeżenia podnoszone przez przeciwników szczepionek. W dobie wojny informacyjnej jako elementu dawnej zimnej wojny prowadzonej przez supermocarstwa, wszelka dezinformacja i powielanie kłamstw, mających na celu osłabienie społeczeństwa, leży w interesie światowych graczy politycznych.
Mówiąc inaczej: antyszczepionkowe „prawdy” to po prostu nowoczesna broń.
Zdjęcie Mike Blyth – Praca własna, Domena publiczna, Link